Cała prawda o MoneyGenius
Cała prawda o MoneyGenius

MoneyGenius – logo
Cała prawda o MoneyGenius
Cała prawda o MoneyGenius. Po pierwsze, zawsze fascynowała mnie sztuka sprzedaży. W skrócie, swoje pierwsze kroki stawiałem na platformie Allegro, ponadto czytałem wiele książek ze sprzedaży i marketingu, a zdobytą wiedzę od razu testowałem w praktyce. Szło mi to coraz lepiej, a zatem z tego powodu wreszcie podjąłem decyzję o otwarciu własnego sklepu internetowego. Więc odpowiednio w ostatnim kwartale 2017 roku wybrałem się do biblioteki uniwersyteckiej UMK po stos książek w stylu „Sklep internetowy od A do Z”. Wśród wielu książek na półce, 1 pozycja szczególnie zwróciła moją uwagę. Była to książka napisana przez Marka Anastasiego, zatytułowana „Laptopowy Milioner. Jak zerwać z pracą na etacie i zacząć zarabiać w sieci”. Nie ukrywam, że skusiła mnie okładka.

Mark Anastasi – Laptopowy Milioner. Jak zerwać z pracą na etacie i zacząć zarabiać w sieci
Laptopowy Milioner
Cała prawda o MoneyGenius Choć książka nie traktowała o sklepie internetowym, to przeczytałem ją z wypiekami na twarzy. Ta książka otworzyła mi jeszcze bardziej oczy na nieograniczone możliwości zarabiania dzięki potędze Internetu. Jako geniusz dynamo potrafię mieć 3 nowe pomysły na biznes dziennie. Ponieważ każdy rozdział książki poświęcony jest innemu sposobowi zarabiania przez Internet, to z każdym kolejnym rozdziałem miałem chęć otwierać zupełnie nowy, inny biznes. Jeden z opisanych sposobów zarabiania absolutnie mnie zafascynował. Chodzi oczywiście o programy partnerskie. Od razu po przeczytaniu ostatniej strony, otworzyłem swojego laptopa. W skrócie wziąłem się za swój własny biznes w oparciu o programy partnerskie. To była końcówka 2017 roku. Jak się domyślacie, baśniowo opisany w książce sposób prowadzenia biznesu + mój brak doświadczenia w programach partnerskich sprawiły, że kontakt z rzeczywistością był bolesny. Co prawda koniec końców wyszedłem na tym na zero, mimo wszystko nie poddałem się.
Pisz PRIV!
Na początku stycznia 2018 roku zobaczyłem na jednej z grup sprzedażowych na Facebooku ogłoszenie: „Dorób sobie 2000 zł w domu, pisz PRIV!”. Z tą intencją napisałem „PRIV!” i tym samym jako jeden z pierwszych uczestników rozpocząłem projekt MoneyGenius. Co było dalej? Zaangażowałem się w ten projekt na maxa, podsumowując osiągnąłem w nim szczyt. Dodatkowo zarobiłem masę pieniędzy i co najważniejsze stałem się człowiekiem wolnym finansowo. Teraz Twoja kolej!

Łukasz Cichocki – MoneyGenius